Przeszłość
nie zmienia się, nieważne jak często ją wspominamy.
Dobre i złe wydarzenia łączą się jak w kalejdoskopie i tworzą w miarę kompletny obraz. Wystarczy wyjąć jeden kawałek i całość ulega zmianie. Nie żałuję że przeszłość była taka a nie inna, zresztą skupiam się na teraźniejszości. Ode mnie zależy, jak będzie wyglądać... Czasem kiedy coś się rozpada można to związać sznurkiem, skleić klejem albo taśmą, a czasem nic nie można poradzić i rozpada się na tysiąc małych kawałeczków. Rozsypują się dookoła Ciebie i choć myślisz, że później je wszystkie znajdziesz, okazuje się że jeden czy dwa zginęły na zawsze...
Dobre i złe wydarzenia łączą się jak w kalejdoskopie i tworzą w miarę kompletny obraz. Wystarczy wyjąć jeden kawałek i całość ulega zmianie. Nie żałuję że przeszłość była taka a nie inna, zresztą skupiam się na teraźniejszości. Ode mnie zależy, jak będzie wyglądać... Czasem kiedy coś się rozpada można to związać sznurkiem, skleić klejem albo taśmą, a czasem nic nie można poradzić i rozpada się na tysiąc małych kawałeczków. Rozsypują się dookoła Ciebie i choć myślisz, że później je wszystkie znajdziesz, okazuje się że jeden czy dwa zginęły na zawsze...
https://www.youtube.com/watch?v=-2U0Ivkn2Ds
Cudownej Niedzieli Życzę...